...
🧑 💻 Wszystkie najciekawsze z oprogramowania, motoryzacji, świata. Ma wszystko, co musisz wiedzieć o urządzeniach mobilnych, komputerach i nie tylko dla maniaków.

Nigdy nie otrzymamy prawdziwej telewizji A-La-Carte, a oto dlaczego

9

kosmos111/Shutterstock.com

Zagraj jeszcze raz, Sam: w tym tygodniu Google ogłosiło, że YouTube TV otrzyma kolejną podwyżkę cen. Spotkało się to z głośnym buczeniem, pomimo rozszerzonej oferty kanałów Viacom, jak to zwykle bywa, gdy te usługi telewizyjne na żywo, które wcześniej skupiały się na wartościach, nagle straciły na wartości. Dlaczego nie możemy po prostu zapłacić za kanały, które chcemy?

„Daj mi śmieci, które chcę oglądać i za które chcę zapłacić", krzyczała Florence Ion w podcastie All About Android, „jest tam wiele innych prawdziwych śmieci, za które nie chcę płacić! ” To coś, co widzowie telewizyjni mieli nadzieję zobaczyć od dziesięcioleci. Na długo przed obecnymi uprawami usług telewizji internetowej „odcinających kable”, klienci telewizji kablowej i satelitarnej błagali o możliwość płacenia za kanały pojedynczo. To się nigdy nie zdarzyło. W rzeczywistości, częścią dążenia do tańszej telewizji internetowej było niezadowolenie z tego kosztownego braku opcji.

Ale teraz ceny tych tańszych usług stale rosną. YouTube TV jest teraz prawie dwukrotnie wyższy niż koszt miesięczny, gdy został uruchomiony w 2017 roku. Hulu, Sling TV, DirecTV Now, FuboTV — wszystkie one podniosły ceny w niezwykle regularnych odstępach czasu. Nagle marzenie o tanim, bezkontraktowym dostępie do telewizji na żywo, której pragniemy, kosztuje o wiele więcej i zaczyna przypominać stare pakiety kablowe i satelitarne, którym uciekliśmy.

Nigdy nie otrzymamy prawdziwej telewizji A-La-Carte, a oto dlaczego

YouTube TV próbuje uzasadnić swoją wyższą cenę wartościami niematerialnymi.

Kiedy otrzymamy prawdziwe wrażenia telewizyjne z karty? Kiedy możemy zapłacić tylko za to, co oglądamy, nic więcej i nic mniej? Przykro nam, że jesteśmy tutaj zwiastunami złych wiadomości, ale odpowiedź brzmi „prawdopodobnie nigdy”.

Telewizja tak nie działa

Weźmy na przykład YouTube TV. Cena wzrasta z 50 dolarów miesięcznie do 65 dolarów miesięcznie w sierpniu, co jest uzasadnione (według Google) mnóstwem nowych kanałów z imperium medialnego Viacom. Oto nowe kanały, niektóre pojawiają się wcześniej niż inne:

  • ZAKŁAD
  • CMT
  • Centrum Komedii
  • MTV
  • Nickelodeon
  • Najważniejsza sieć
  • Telewizja Kraj
  • VH1
  • POSTAW ją
  • MTV2
  • Nick Jr.
  • NickToons
  • NastolatekNick
  • Klasyczny MTV

Co jeśli chcesz tylko kanały muzyczne, CMT, MTV, MTV 2, VH1 i MTV Classic? A jeśli chcesz tylko kanałów Nickelodeon dla swoich dzieci? No idź walić w piasek, płacisz taką samą podwyżkę 15 dolarów, jak wszyscy inni.

Czemu? Ponieważ Viacom-CBS sprzedaje wszystkie te kanały na YouTube TV w jednym wynegocjowanym pakiecie. YouTube może zależeć na tym, jakie kanały chcesz, ale Viacom zdecydowanie nie — chce otrzymywać zapłatę za każdy ze swoich kanałów od każdego klienta YouTube. Jedynym sposobem, aby to się stało, jest to, że każdy otrzyma wszystkie kanały i wszyscy zapłaci pełną cenę.

Tak było zawsze, jeśli chodzi o płatną telewizję – internetową, kablową czy satelitarną. Podczas gdy firmy kablowe oferują pakiety z kilkoma dodatkowymi opcjami pod względem ceny (podobnie jak kilka nowoczesnych usług, takich jak DirecTV NOW i SlingTV), kanały, które prawdopodobnie będą chciane przez określone grupy ludzi, zostaną podzielone między nich, więc większość ludzie w końcu płacą za droższe pakiety. A wraz z tym płacenie za mnóstwo kanałów, których nigdy nie oglądają i nigdy nawet nie rozważaliby oglądania.

Nigdy nie otrzymamy prawdziwej telewizji A-La-Carte, a oto dlaczego

DirecTV NOW nadal trzyma się modelu pakietowego… nie oferując zbyt wiele pod względem faktycznego wyboru.

Relacja, jaką właściciele tych kanałów (Viacom-CBS, Comcast-NBC-Universal, WarnerMedia-Turner, Disney-Fox… lista jest coraz krótsza) i platformy, na których te kanały wychodzą, jest podobna do tej między kierowcami a firmami ubezpieczeniowymi. Aby ubezpieczenie miało sens, każdy kierowca musi cały czas trochę płacić, aby w razie katastrofalnego wypadku u jednej osoby pula pieniędzy mogła zaspokoić jej potrzeby. Za treści telewizyjne każdy cały czas płaci za wszystkie kanały. Oznacza to, że mniejsze kanały, których nie byłoby stać na tworzenie treści samodzielnie i w oparciu o mniejszą publiczność, mogą nadal istnieć.

Ale metafora szybko się załamuje. Firmy ubezpieczeniowe, często frustrujące i śmierdzące, świadczą niezbędną usługę. Firmy zajmujące się treścią, takie jak Viacom, po prostu wykorzystują ten staromodny system sprzedaży wiązanej, aby uzyskać jak najwięcej pieniędzy z platform i klientów. Możliwość rozłożenia produkcji pokazowej na dziesiątki mniejszych kanałów to maleńka marchewka obok ogromnego kija.

Gdzie jest dźwignia?

Dlaczego więc platformy takie jak YouTube i Hulu nie walczą? Częściowo jest to, że czasami są to dokładnie te same firmy. Disney i Comcast/NBC są właścicielami Hulu, a jego usługi telewizyjne na żywo, WarnerMedia i DirecTV, są objęte parasolem AT&T. Te korporacje podają sobie ręce. Ale jest tu głębszy problem: platformy umierają bez treści, a to daje firmom, które są właścicielami treści, całą przewagę.

Jeśli YouTube TV lub Hulu + Live TV chcą mieć te kanały – a czasami chcą zachować kanały, które obecnie udostępniają – nie mają innego wyjścia, jak tylko zapłacić. A to oznacza, że ​​ich użytkownicy również płacą lub platforma staje się nieopłacalna. To delikatna równowaga: przy podwyżce cen w tym tygodniu ktoś w Google musiał zdecydować, o ile podnieść cenę. Za mało, a usługa nie przynosi wystarczającej ilości pieniędzy, aby zapłacić za tę nową zawartość. Za dużo, a serwis zaczyna tracić subskrybentów… a wkrótce i tak nie będzie go stać na te treści.

Szanse są całkiem dobre, że ktoś tam chce sprzedać ci telewizor a-la-carte, tak bardzo, jak ty chcesz go kupić. Ale ten ktoś nie pracuje w Disney, Comcast czy AT&T. Ci ludzie są w porządku ze status quo i przez dziesięciolecia, ach, dziękuję bardzo.

Co możesz z tym zrobić?

Niestety niewiele. Kilka usług telewizji internetowej oferuje różne pakiety (Sling TV, DirecTV NOW), ale są one podzielone według starych zasad, strategicznie dobrane, aby jak najwięcej osób płaciło za droższe pakiety. YouTube TV wskazał, że w przyszłości może oferować wielopoziomowe pakiety, ale te prawdopodobnie wpadną w tę samą pułapkę.

Nasza rada jest taka sama, jak od jakiegoś czasu: jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze, wypróbuj antenę over-the-air. Kanały lokalne to niewiele w porównaniu z różnorodnością płatnych usług, ale nie można pobić darmowych. Jeśli chcesz wykazać się kreatywnością, możesz stworzyć własny rejestrator DVR ze sprzętem takim jak HDHomeRun lub niektóre telewizory z technologią Roku — znowu bez opłat miesięcznych. Następnie możesz rozszerzyć zawartość OTA o tańsze usługi, takie jak Netflix, Hulu (bez telewizji na żywo) lub HBO Max, aby dodać duże fragmenty treści przesyłanych strumieniowo.

Smutna prawda jest taka, że ​​usługi przesyłania strumieniowego nie przestaną podnosić cen, dopóki nie zobaczą ucieczki subskrybentów. I wygląda na to, że te ceny będą znacznie bliższe starym pakietom kabli, od których uciekliśmy.

Źródło nagrywania: www.reviewgeek.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów