W Mosh Pit serwisów streamingowych Peacock z NBC jest popychany ze wszystkich stron
NBC Universal – ilustracja Michael Crider
Zatrzymaj mnie, jeśli już to słyszałeś: duża firma medialna uruchamia nową usługę telewizji strumieniowej, wspieraną przez swoją bibliotekę ekskluzywnych treści, ale debiutuje na rynku pełnym klientów, którzy obawiają się coraz droższych transmisji strumieniowych programów telewizyjnych i filmów. W tym tygodniu — a właściwie dzisiaj — to Peacock z NBCUniversal.
Ale Peacock przeżywa jeszcze trudniej niż większość. Jeśli zmęczenie subskrypcją transmisji strumieniowej jest kamieniem, to ugruntowana pozycja platform technologicznych jest trudnym miejscem, ponieważ NBC spiera się teraz z Amazonem i Roku, aby spróbować uzyskać dostęp do ich ogromnej widowni smart TV. Oprócz wspomnianego rocka i twardego miejsca, NBC musi zadowolić zupełnie inną kategorię klientów: lokalne filie telewizyjne, luźną koalicję mniejszych firm medialnych pozostawionych w chłodzie nowego świata streamingu.
Krótko mówiąc, Peacock ma kłopoty. Nazywanie tego „zgubionym" byłoby przedwczesne, ale na niesamowicie zatłoczonym rynku Peacock ma niewielu przyjaciół i wiele blokad drogowych.
Dobre wieści
Ale cofnijmy się trochę i skupmy się na tym, czym jest Peacock i do czego zmierza. Przede wszystkim posiada katalog programów telewizyjnych NBCUniversal i mniejszy wybór filmów. To duży plus, zwłaszcza jeśli lubisz mainstreamową amerykańską komedię. Podstawą składu NBC są największe losowania: Saturday Night Live, The Office, Parks and Recreation, 30 Rock i tak dalej. Peacock mocno się na tym opiera: fani Psych mogą obejrzeć ekskluzywny nowy film, Psych 2: Lassie Come Home, pierwszego dnia.
NBC jest w pełni zaangażowane w Peacock jako swoje nowe centrum przesyłania strumieniowego. Aby pomóc to sprzedać, nowe odcinki aktualnie emitowanej telewizji zostaną wyemitowane następnego dnia w programie Peacock. W każdym razie dla niektórych użytkowników — o tym później.
Zawiera również wiadomości ze stajni NBC, CNBC i MSNBC, wybór głównie starszych filmów Universalu (ale w tym hity takie jak Jurassic Park, Shrek i The Matrix) oraz zaskakująco zróżnicowaną kolekcję treści w języku hiszpańskim od spółki zależnej Telemundo, plus dubbingowane wersje większości jej katalogu w języku angielskim. Peacock ma wybór „kanałów” z transmisją na żywo a la Hulu + Live TV, ale to głównie wiadomości i powtórki.
Sport jest w tej chwili zdecydowanie najgorszym punktem, a angielska Premier League jest jedynym dużym atutem serwisu. To może się zmienić, gdy futbol amerykański powróci (jeśli wróci), ponieważ NBC może wykorzystać swój program Sunday Night Football, największy pojedynczy mecz każdego tygodnia w trakcie sezonu.
Wszystko to jest dość konkurencyjne, choć nie tak ukierunkowane, jak kolekcje kuratorskie w HBO Max lub Disney+. Ale Peacock ma asa w rękawie: to nic nie kosztuje. Raczej.
Nie możesz pokonać za darmo (ale możesz to ulepszyć)
Około 60% treści Peacocka (13 000 godzin) można bezpłatnie przesyłać strumieniowo z reklamami w Stanach Zjednoczonych. W tym sensie jest to w zasadzie internetowa wersja oferty telewizji naziemnej NBC. Można się zastanawiać, dlaczego więcej telewizyjnych firm medialnych tego nie próbuje, zwłaszcza że reklama internetowa przewyższa dochody z tradycyjnej telewizji. Ale robię dygresję.
Jeśli chcesz mieć pełny dostęp do całej biblioteki Peacock, 20 000 godzin wideo, możesz zapłacić 5 USD miesięcznie. Ten poziom nadal zawiera reklamy, ale zawiera bardziej rozbudowany katalog i kilka oryginalnych programów, takich jak adaptacja Nowego wspaniałego świata Aldousa Huxleya, thriller szpiegowski The Capture i wznowienie ulubionego przez dzieci Ciekawskiego George’a. Daje to również dostęp do programów nadawanych następnego dnia w NBC i jej partnerskich sieciach kablowych, takich jak USA, Syfy, Bravo, E! i Universal Kids. Bezpłatni użytkownicy muszą czekać tydzień.
To dobra okazja w porównaniu z konkurencją przesyłania strumieniowego… ale podobnie jak Hulu, ta niska cena oznacza, że nadal będziesz musiał radzić sobie z reklamami wideo w większości treści. Jeśli chcesz cały szop, pełną bibliotekę programów telewizyjnych i filmów, nowe programy na następny dzień i żadnych reklam, to 10 dolarów miesięcznie.
Być może nie umknęło twojej uwadze, że wiele z tych podstawowych komedii NBC było kiedyś podstawowymi składami na Netflix i Hulu. I to jest część problemu: klienci, którzy kiedyś subskrybowali tylko jedną lub dwie usługi w celu taniego przecinania kabli, teraz wyszukują swoje programy i filmy na pięć, sześć lub siedem, wliczając koszt tych subskrypcji. To zaczyna przypominać stare złe czasy telewizji kablowej, zwłaszcza jeśli chcesz także oglądać kanały telewizyjne na żywo.
Problemy z dostępnością
Ale druga część problemu może być jeszcze większa. Peacock ma zwykłe minimum nowej platformy do przesyłania strumieniowego: możesz uzyskać dostęp do jej treści za pośrednictwem przeglądarki internetowej lub aplikacji na iOS lub Androida. Jest również dostępny na platformach Apple TV, Android TV i Chromecast, Xbox One i Smart TV od Vizio i LG, a także kilka dekoderów telewizji kablowej od Cox i Xfinity (która jest korporacyjnym kuzynem za pośrednictwem właściciela NBCUniversal, Comcast). Aplikacja na PS4 ma zostać uruchomiona w przyszłym tygodniu.
Zauważyłeś, że czegoś brakuje? Prawdopodobnie tak, jeśli jesteś jednym z około osiemdziesięciu milionów Amerykanów, którzy używają platformy Roku lub Amazon Fire TV do swojego smart TV. Pomimo faktu, że waniliowa aplikacja telewizyjna NBC jest dostępna na obu, Peacock uruchamia się bez wsparcia Roku lub Amazon. Peacock dzieli ten brak dostępu z nową usługą HBO Max.
Czemu? Pieniądze i to dużo. Raport Variety cytuje różne źródła i analityków, którzy twierdzą, że zarówno Roku, jak i Amazon chcą oferować Peacock i HBO Max jako dodatek do swoich platform zamiast (lub oprócz) dedykowanej aplikacji smart TV. Oferowanie tych „kanałów” jako uaktualnień do darmowych kont Roku lub Amazon Prime Video zapewniłoby im część tych subskrypcji, co nie dzieje się z samych aplikacji. Przychody z reklam i gromadzenie danych o klientach są uwzględnione w zestawie. NBCUniversal i Warner Media oczywiście stawiają opór.
Amazon Fire TV i Roku są preinstalowane w około 80 milionach telewizorów w USA. Amazonka
Stanowi to szczególny problem dla Peacocka, który ma nadzieję przyciągnąć mniej zamożnych streamerów dzięki wstępnemu poziomowi bezpłatnej telewizji i filmów. Roku i Fire TV to coś więcej niż tylko dekodery, to wstępnie upieczone platformy smart TV, wstępnie zainstalowane na niektórych z najpopularniejszych telewizorów budżetowych. Pomiędzy Roku i Amazonem obejmuje ogromny wybór marek budżetowych: między innymi Toshiba, TCL, Sharp, Philips, Sanyo, Hitachi, RCA, Westinghouse, HiSense i Insignia.
Istnieją rozwiązania tego problemu – miliony ludzi, którzy posiadają jeden z tych telewizorów z Roku lub Amazon, będą miały również PS4, Xbox lub Chromecasta. Jest to jednak rażące pominięcie dla usługi, która stara się wyróżnić wśród gigantów strumieniowania treści o ugruntowanej pozycji.
Ściśnięty od góry i od dołu
Jakby tego było mało, NBCUniversal ma bunt na rękach. Jego warunki dotyczące przesyłania strumieniowego zupełnie nowych programów jeden dzień (lub tydzień, w przypadku bezpłatnych poziomów) po ich wyemitowaniu w telewizji naziemnej rozgniewały właścicieli lokalnych oddziałów NBC. W przeciwieństwie do scentralizowanego świata online, bezprzewodowa telewizja NBC jest nadal w dużym stopniu uzależniona od umów licencyjnych z mniejszymi firmami, które są właścicielami lokalnych stacji telewizyjnych poza głównymi rynkami metropolitalnymi.
A ci właściciele nie są zadowoleni. Uważają, że jeśli widzowie czują się komfortowo z oglądaniem przez aplikacje mobilne, przeglądarki i telewizory smart TV, mogą oglądać programy dzień później, niektóre z nich bez irytujących reklam, wielu z nich nie zawraca sobie głowy zwracaniem uwagi na lokalną telewizję, z wyjątkiem wiadomości i sportu na żywo. Hulu miał z tym problemy na początku, ale lokalne konglomeraty medialne widzą w Peacocku sposób na całkowite odcięcie ich przez NBC od lukratywnej publiczności.
Swoje niezadowolenie wyrażają w bardzo bezpośredni sposób: stając między treścią NBC a jej widzami. Vulture donosi, że pięć lokalnych konglomeratów medialnych, Gray, Hearst, Nexstar, Tegna i Sinclair, odmawia transmisji nowego odcinka specjalnego 30 Rock Reunion. Pomiędzy nimi są właścicielami lokalnych kanałów NBC docierających do około połowy amerykańskich telewidzów.
Ten bardzo wyczekiwany program komediowy, ponownie jednoczący ukochaną obsadę 30 Rock i wyprodukowany w ramach pandemii COVID-19, miał wyemitować jutro, 16 lipca. Będzie on dostępny w Peacock następnego ranka dla (prawdopodobnie) milionów klientów, którzy zarejestrowali się dzisiaj i są uprawnieni do tygodniowego okresu próbnego poziomu premium.
Ale jeśli chcesz obejrzeć to na żywo, możesz nie mieć szczęścia. Jeśli poprzednie spory dotyczące nocnych talk show są jakąkolwiek wskazówką, może to być temat przewodni relacji NBC z jej stacjami stowarzyszonymi w najbliższej przyszłości. Najgorszym scenariuszem, czymś w rodzaju telewizyjnej opcji nuklearnej, byłaby odmowa lokalnych afiliantów na emisję ważnych wydarzeń sportowych, takich jak niedzielna noc piłki nożnej czy igrzyska olimpijskie (jeśli i kiedy wrócą). Wydaje się to mało prawdopodobne, choćby dlatego, że naprawdę wkurzyłoby to telewidzów… ale widzieliśmy już wiele wkurzających meczów między firmami medialnymi.
Więcej opcji, więcej problemów
Po obejrzeniu tego artykułu w Peacock w dniu premiery, muszę przyznać, że z perspektywy użytkownika wygląda on całkiem nieźle. Darmowe opcje są zawsze fajne, a portal internetowy Peacock jest solidny, jeśli nie wybitny. To fajna opcja jako kolejna bezpłatna usługa, dołączając do rosnącej liczby portali wspieranych reklamami, takich jak Fox Tubi, IMDBtv Amazona czy Crackle firmy Sony.
Ale nie mogę powiedzieć, że sięgam po portfel. Gdybym miał za cokolwiek zapłacić, byłby to poziom za 10 dolarów bez reklam, ale większość katalogu Peacocka składa się z treści NBC, które widziałem (lub pominąłem) lata temu. Bardziej prawdopodobne jest, że wydam te pieniądze na Netflix lub Disney+, z ich większą różnorodnością nowszych filmów i programów, nie wspominając o łatwym dostępie do mojego telewizora TCL z Roku.
Ponieważ firmy medialne gromadzą swoje kolekcje treści w osobnych silosach, przesyłanie strumieniowe online będzie coraz bardziej podzielone. Dodaj skomplikowane platformy danych i reklamy, a także konkurencyjne media XX wieku, takie jak telewizja naziemna i telewizja kablowa, które desperacko chcą przetrwać, a otrzymasz mylący miazmat zarówno dla usług, jak i klientów, których chcą przyciągnąć. Jednym słowem jest bałagan.