Recenzja podkładki pod mysz Razer Gigantus V2: będziesz potrzebować większego biurka
Ocena: 9/10?
– 1 – Absolutnie gorące śmieci
- 2 – Sorta Letnie Śmieci
- 3 – Silnie wadliwy projekt
- 4 – Kilka zalet, wiele wad
- 5 – akceptowalnie niedoskonały
- 6 – Wystarczająco dobry, aby kupić na wyprzedaży
- 7 – Świetny, ale nie najlepszy w swojej klasie
- 8 – Fantastyczny, z kilkoma przypisami
- 9 – Zamknij się i weź moje pieniądze
- 10 – Absolutna Nirwana Projektu
Cena: $50
Razer
Gigantyczne, przestronne podkładki pod mysz szybko stają się normą zarówno dla pracowników biurowych, jak i graczy. Ich użyteczność w porównaniu ze standardową podkładką pod mysz jest dość wątpliwa – to nie jest tak, że przesuwasz mysz po trzech stopach biurka jednocześnie – ale z pewnością są atrakcyjne jako ładne akcesorium. Razer robił je już wcześniej, ale żaden nie był tak duży jak Gigantus V2 3XL.
- Pieprzony ogromny
- Subtelna stylizacja
- Gęsta gumowa podstawa
- Niska cena
- Brak szwów na krawędziach
Jak duży, dokładnie? Tak duży jak 47,24 cala na 21,65 cala, wystarczająco duży, aby prawie całkowicie zakryć przeciętne biurko komputerowe. Nie ma nic poza tym, ale wykonanie i cena są na miejscu. Zdobył wybór Editor’s Choice za to, że jest prostym podkładem na biurko wysokiej jakości, który jest większy niż prawie wszystko inne znanej marki i jest dostępny w rozsądnej cenie.
Sprzęt komputerowy
To wielka podkładka pod mysz, czego chcesz?
Michael Crider
Ok, więc jest w tym trochę więcej. Jeśli usłyszysz „podkładkę pod mysz Razer", możesz założyć, że jest pokryta wężowymi logo i niepotrzebnymi lampkami zasilanymi przez USB. Nie jest tak w przypadku tej wersji Gigantusa.
Albo dlatego, że Razer zmierza w kierunku bardziej lifestylowej marki niż klubu tylko dla graczy, albo dlatego, że tworzenie tak dużej podkładki pod mysz z tego rodzaju funkcjami nie ma sensu, ta podkładka na biurko jest płaska, czarna i prawie nie ma ozdób. To tylko czarna tkanina, zielona pianka, trochę gumy pod spodem dla stabilności i mała zaskakująco subtelna metka Razer na rogu.
To wszystko, co jest na tej rzeczy. Subtelny. Michael Crider
Jako ktoś, kto lubi trzymać biurko na niskim poziomie (chyba poza absurdalnymi monitorami, zabawkami i klawiaturą w stylu Star Trek), doceniam to. Płaska czerń pasuje do wszystkiego i ułatwia dostrzeżenie dziwnego narzędzia lub bibelotu, którego akurat używam. Oczywiście ci, którzy chcą czegoś bardziej „graczowego”, mogą nie docenić subtelności, ale nie ma tu mowy o gustach. Jeśli chcesz czegoś głośniejszego, Razer oferuje szereg markowych i specyficznych dla gier projektów, a nawet wydrukuje na nich Twoją nazwę użytkownika, jeśli chcesz.
Fit i fiński
Mogę jednak wyjaśnić coś innego: płócienna powierzchnia maty jest zaskakująco wytrzymała. Mam tendencję do śledzenia dużej ilości kurzu i okruchów, ponieważ mam zły nawyk jedzenia przy biurku. Gigantus zlekceważył je, znacznie łatwiej niż tania mata, której używałem wcześniej. Wydaje się, że jakiś rodzaj powłoki na powierzchni wymaga dodatkowej pracy nóg.
Michael Crider
Pod powierzchnią znajduje się gumowana pianka w kolorze limonkowej zieleni. Ma trochę luzu, jak wszystkie podkładki pod mysz, ale jest zaskakująco wytrzymały: jest „twardszy” i grubszy niż jakakolwiek podkładka pod mysz z tkaniny, której kiedykolwiek używałem. Oznacza to, że nie przyda się zbytnio jako poduszka, jeśli jesteś przyzwyczajony do używania większej maty jako podparcia nadgarstka – mam w tym celu osobne tanie podpórki pod nadgarstki wzdłuż frontu mojego biurka.
Na samym dole podkładki znajduje się całkowicie zielony wzór tekstury. Pomiędzy gumowym materiałem, wzorem i prostym ciężarem ogromnej maty jest tak duże tarcie, że ta rzecz nie ruszy się ani na cal bez bardzo mocnego szarpnięcia. Pracuje bardzo dobrze. Jest tu jedno pominięcie, które wydało mi się dziwne: zszyta krawędź. Szwy zapobiegające strzępieniu wydają się być obecnie standardem dla prawie wszystkich podkładek pod mysz. To powiedziawszy, nie zauważyłem żadnego szczególnego strzępienia się tego modelu, nawet po intensywnym i celowym pocieraniu w okresie testowania.
Gumowy spód jest wzorzysty, dzięki czemu nie będzie się ślizgał. Michael Crider
Jako powierzchnia dla mojej myszy (Logitech G604, jeśli się zastanawiasz), uważam, że Gigantus jest więcej niż do tego zadania. Mysz ślizga się szybko, z wystarczającym tarciem, aby natychmiast się zatrzymać. Ci, którzy patrzą na to przede wszystkim jako na akcesorium do gier, przekonają się, że sprawdza się ono wyjątkowo dobrze.
Stopy kwadratowe za dolara
Och, i znowu, ta rzecz jest po prostu ogromna. Moje biurko ma 60 cali szerokości i 30 cali głębokości, z zakrzywionym wycięciem z przodu. Wsunął się prawie za daleko z tyłu, zmuszając mnie do zmiany położenia głośników, zestawów LEGO Overwatch i stacji dokującej Switch. I nadal musi „namiot” nad podstawą mojego monitora. (Nie mam możliwości prostego ustawienia monitora na nim, jak większość).
Michael Crider
Szczerze mówiąc, wersja 3XL Gigantusa może być zbyt duża dla twojej konfiguracji – polecam przycięcie kawałka kartonu na wymiar, jeśli myślisz o podniesieniu go w porównaniu z łatwiejszą w zarządzaniu wersją XXL (37 cali szerokości, 16 cali głębokości). Ale biorąc pod uwagę rozmiar i jakość maty, powiedziałbym, że 50 USD to okazja. Weź pod uwagę, że wydasz co najmniej 10 USD na podkładkę pod mysz mniejszą niż jedna stopa kwadratowa, a ta jest około siedem razy większa.
Tak więc, jeśli chcesz mieć absolutnie masywną podkładkę na biurko za rozsądną cenę i wolisz zrezygnować z szalonego drukowania lub świateł RGB, Gigantus V2 jest zwycięzcą.
- Pieprzony ogromny
- Subtelna stylizacja
- Gęsta gumowa podstawa
- Niska cena
- Brak szwów na krawędziach