Recenzja myszy do gier Logitech G604: Miesiąc miodowy dobiegł końca
Ocena: 5/10?
– 1 – Absolutnie gorące śmieci
- 2 – Sorta Letnie Śmieci
- 3 – Silnie wadliwy projekt
- 4 – Kilka zalet, wiele wad
- 5 – akceptowalnie niedoskonały
- 6 – Wystarczająco dobry, aby kupić na wyprzedaży
- 7 – Świetny, ale nie najlepszy w swojej klasie
- 8 – Fantastyczny, z kilkoma przypisami
- 9 – Zamknij się i weź moje pieniądze
- 10 – Absolutna Nirwana Projektu
Cena £:
Michael Crider
Wcześniej w Review Geek napisałem list miłosny do Logitech G603, mojej ulubionej myszy do gier. Pomimo nazwy, G604 nie jest bezpośrednią kontynuacją tego wyrafinowanego projektu, chociaż ma epicką bezprzewodową żywotność baterii. Zamiast tego jest następcą G602, ulubionego wśród graczy, którzy potrzebują mnóstwa bocznych przycisków.
- Wygodny
- Wiele łatwych do odróżnienia przycisków
- Trwa wiecznie na baterii AA
- Całkowicie metalowe kółko przewijania
- Oprogramowanie G Hub jest okropne
- Naprawdę okropne
- To takie okropne, chłopaki
- Mysz nie zmienia łatwo komputerów
Pod względem sprzętowym podoba mi się prawie wszystko w tej myszy. Nie jest ładna, ale nie próbuje być i jest niesamowicie wygodna i funkcjonalna. Jedyną rzeczą, która go obniża, jest nadęte oprogramowanie sterownika Logitech. I niestety jest to duży problem w przypadku myszy, w której programowalne przyciski to cały pomysł.
Kopię G604 i pewnie się przy nim utrzymam, choćby dlatego, że jego funkcjonalność tak zręcznie bije mój dawny płomień. Ale jeśli frustrujące oprogramowanie jest dla Ciebie rozwiązaniem, pomiń je. To nie jest warte zachodu.
Powrót w czerni
G602 to rodzaj myszy typu crossover: w połowie drogi między projektem „strzelanki" (tylko dwa przyciski kciuka) a projektem „MMO” lub „MOBA” (tyle przycisków kciuka, ile zmieścisz). Z siatką 3×2, to kompromis między użytecznością a użytecznością.G604 kopiuje większość tych elementów projektu z 2013 roku, ale zawiera niektóre z bardziej nowoczesnych elementów Logitecha.
Michael Crider
Po pierwsze, mysz jest czarna jak smoła i jest z niej dumna, a tylko metalowe kółko przewijania przełamuje profil stealth. Jeśli chcesz mysz pokrytą tęczowymi diodami LED, poszukaj gdzie indziej. Ma to zaletę wykraczającą poza estetykę: podobnie jak G603 i G602, ta mysz może działać przez wiele miesięcy na samej baterii AA. Logitech szacuje około 9 miesięcy normalnego użytkowania, zmniejszając o połowę baterie z poprzednich konstrukcji.
Inne elementy odziedziczone po dziadku G602 obejmują ogólny kształt i układ, z przesadną „płetwą”, na której można oprzeć kciuk, oraz środkową częścią dłoni z gumowanym uchwytem. Od G603 dziedziczy podwójną konfigurację Lightspeed (USB dongle) i bezprzewodową konfigurację Bluetooth, możliwość przełączania się między nimi za pomocą jednego przycisku oraz szalenie precyzyjny czujnik (16 000 DPI w tym przypadku).
Całkowicie metalowe kółko przewijania może przełączać się między płynnym a karbowanym toczeniem. Michael Crider
Całkowitą nowością w serii G60x jest kółko przewijania. Jest metalowy, karbowany i przyjemnie ciężki. Zapożycza też ulubioną cechę Logitecha z bardziej zapinanej na guziki serii MX: superszybkie przewijanie za pomocą łożyska kulkowego. To niesamowite włączenie, jeśli używasz myszy do intensywnego przeglądania i pisania. Przycisk tuż nad kołem jest blokadą, umożliwiającą przełączanie między płynnym przewijaniem a wycięciem — znacznie lepiej w przypadku zwykłych powiązań w większości gier. Może również przewijać się na bok, kolejna funkcja nieobecna w poprzednich generacjach.
Tył myszy wyskakuje, aby uzyskać dostęp do baterii i pamięci odbiornika Lightspeed. Michael Crider
Poza zwykłymi przyciskami, nad blokadą koła znajduje się przycisk szybkiego przełączania, dwa przyciski wpuszczane wewnątrz głównego kliknięcia, które są domyślnie powiązane z DPI w górę i w dół, oraz charakterystyczne sześć przycisków kciuka. Zauważ, że projekt jest całkowicie praworęczny: próbując używać tej myszy w trybie leworęcznym, będziesz miał zły czas.
Kciuki w górę
Porozmawiajmy o tych guzikach kciuka, dobrze? Przez jakiś czas korzystałem z G602, ale miałem problemy z sześcioma bocznymi przyciskami, ponieważ trudno było je rozróżnić. Wszystkie ich ostre punkty wydawały się takie samo. Ostatecznie domyślnie używałem tylko dwóch pierwszych przycisków (G7 i G8), co sprawiło, że uniwersalny projekt był w zasadzie zbędny.
W G604 te przyciski są bardziej satysfakcjonujące. Są cięższe, mają bardziej dramatyczny wzrost i kształt płaskowyżu, który sprawia, że łatwo je odróżnić. Każdy z nich jest również podniesiony na nieco inny poziom niż pozostałe, co jest trudne do stwierdzenia, chyba że faktycznie go dotkniesz. Wygląda jak sześć małych platform, ale w twoim mózgu sześć przycisków faktycznie tworzy rodzaj wzniesionego kształtu „L”, jak wzór szachowego rycerza, z dwoma dolnymi przyciskami wypełniającymi pustą przestrzeń.
Trudno to zobaczyć, ale płaska część klawiszy znajduje się na różnych wysokościach, dzięki czemu łatwo je wyczuć. Michael Crider
Dobra, to trudny obraz mentalny do przeanalizowania w recenzji. Po prostu wiedz, że gdy zaczniesz używać G604, łatwo będzie odróżnić przyciski kciuka. Udało mi się je powiązać i przystosować do używania ich w Overwatch, z setkami godzin pamięci mięśniowej zgromadzonej w mojej głowie w ciągu zaledwie kilku minut.
Jednym słowem są dobrzy. Krótko mówiąc, są naprawdę dobre. (Przypomnienie: zarabiam za to pisanie!) Projekt pozwala mi powiązać bardziej złożone akcje i makra z moją prawą ręką, dając więcej opcji w grze lewą. I w przeciwieństwie do projektów z jeszcze większą liczbą przycisków, mogę trzymać je prosto na palcach i prosto w głowie.
Już nie tylko do gier
Chociaż G604 nie ma elegancji myszy typu „strzelanka”, uważam, że dodatkowa funkcjonalność naprawdę to rekompensuje. Ciało nie jest tak wygodne, jak do tego przywykłam, ale nadal jest więcej niż sprawne.
Michael Crider
I guziki. O rany, guziki. Używając myszy w Overwatch, mogłem powstrzymać lewą rękę od wędrowania do rzadziej używanych poleceń, przywiązując je do kciuka, co pozwoliło mi bardziej skoncentrować się na grze wieloosobowej. W nowo wydanym Mount & Blade II używałem kciuka do podstawowych poleceń wojsk, dzięki czemu mogłem być wymachującym mieczem badassem bez rozpraszania uwagi. To wspaniały czas.
I to nie tylko do gier! Wykorzystałem też wykrywanie programów do ponownego powiązania przycisków kciuka z moimi najczęściej używanymi programami roboczymi. Mam na myśli dwa. Chrome i Photoshop. Bo to 95% mojej pracy. Ale nadal jest świetnie! W przeglądarce Chrome pierwsze dwa przyciski domyślnie służą do przewijania do przodu i do tyłu, ale pozostałe użyłem do odświeżania, karty do przodu / do tyłu i karty zamykania. Oszczędza się niewielką, ale znaczną ilość czasu w porównaniu ze skrótami klawiaturowymi lub gestami myszy.
Mój układ dla Photoshopa — osiem niestandardowych narzędzi, od dwóch do czterech skrótów klawiszowych, teraz po jednym przycisku dla każdego.
Mysz zaoszczędziła mi mnóstwo czasu w Photoshopie. Nie jestem mistrzem, ale używam programu w różnych wcieleniach od 15 lat, więc znam większość standardowych skrótów klawiszowych — są one częścią mojej pamięci mięśniowej. To te, które są trochę poza moim zasięgiem, lub które wymagają czterech różnych klawiszy naraz, nagle zyskują na posiadaniu tych wszystkich dodatkowych programowalnych przycisków. Aby uzyskać ukierunkowane laserowo podejście do edycji zdjęć (w tym zdjęć w tej recenzji), powiązałem przyciski kciuka z automatycznym kolorem, automatycznym kontrastem, automatycznym odcieniem i oknami narzędzi dla odcienia, nasycenia i poziomów.
Jeśli sześć niestandardowych przycisków dla każdej aplikacji to dla Ciebie za mało, na górze znajdują się kolejne dwa: DPI w górę i w dół. Ponieważ nigdy nie muszę dostosowywać DPI myszy w programach komputerowych, użyłem ich do skrótów programu Photoshop do rozmiaru obrazu i rozmiaru płótna. Pomiędzy tymi 8 natychmiastowymi poleceniami wydaje mi się, że mogę zaoszczędzić dziesięć minut na godzinnej sesji edycji. To prawdopodobnie nie jest tak dużo — oszczędzam sekundę, może dwie, za każdym razem, gdy nie przeglądam rozwijanego menu. Ale to szybko wydaje się głupie.
Myślę, że takie podejście do wiązania makr i stosowania profili do dowolnego programu może przynieść korzyści prawie każdemu zaawansowanemu użytkownikowi, przynajmniej zakładając, że programy, których używają, mają wiele skrótów klawiaturowych gotowych do powiązania.
Dno jest niezwykle stabilne i dobrze się ślizga. Michael Crider
Podczas testów spotkały mnie dwie miłe niespodzianki. Po pierwsze, kółko przewijania jest fantastyczne. Ciężki, fajny i łatwy w użyciu w trybie „gry” z wycięciem lub w trybie prędkości swobodnego, aby szybko skanować strony i dokumenty. Po drugie, mysz jest superstabilna na czterech nóżkach ułożonych w romby. Zauważyłem jedną rzecz, która jest słabo zaimplementowana: przełączanie między Bluetooth a standardowym USB „Lightspeed” jest powolne i niezgrabne, aż do bólu. Jeśli potrzebujesz myszy, która szybko przełącza się między komputerami, ta nie jest dla Ciebie.
Och kochanie, oprogramowanie
Na tej czarnej myszy znajduje się ogromny czarny znak i jest to oprogramowanie G Hub firmy Logitech. Program do zarządzania tylko do gier jest mniej więcej podobny do innych aplikacji typu „wszystko w jednym”, które zarządzają narzędziami do gier firmy. Ale w tym przypadku to prawie zupełnie mniej.
Program jest zły. Naprawdę, naprawdę źle. Jest słabo zorganizowany, powolny, niezgrabny i przedstawia rzeczy w zaskakujący sposób. Wygląda na to, że graficy oderwali G Hub od rzeczywistych projektantów interfejsów, aby wyglądało fajnie. Jeśli całkowicie czarna mysz na całkowicie czarnym tle jest „fajna”, przypuszczam.
Program automatycznie wykrył kilkanaście gier w moim systemie, a następnie na każdej z nich umieścił zalecany profil układu. Nie chciałem tego. Nie prosiłem o to. Ale kiedy wyłączyłem wszystkie wstępnie ustawione profile gier i zacząłem szukać Chrome i Photoshopa, musiałem zagłębić się w trzewia mojego folderu Programy. Czemu? Makr, które zapisujesz dla każdego z nich, nie można zastosować do innych profili, więc jeśli masz wiele podobnych poleceń, za każdym razem musisz je odtworzyć. I nie możesz tworzyć nowych profili z samego ekranu zarządzania myszą — musisz wrócić do ekranu głównego. To bałagan.
Nie prosiłem o żadne z tych automatycznie generowanych profili gier i nie ma możliwości ich usunięcia.
Co najważniejsze, czasami to po prostu nie działa. Weźmy na przykład Overwatch: często gram z YouTube lub inną rozrywką na drugim monitorze, więc mogę oglądać filmy na długich odcinkach serwera, szukając otwartej gry. Cóż, oprogramowanie G Hub przełącza się na mój profil przycisku Chrome, kiedy to robię… i mniej więcej w połowie przypadków nie przełącza się z powrotem. Więc muszę wyjść z Overwatch alt-tab, a następnie alt-tab z powrotem, tak jakbym stukał G Hub w ramię, aby przypomnieć mu, aby wykonał swoją pracę.
W przypadku niektórych programów to po prostu w ogóle nie działa. Próbowałem ustawić powiązania klawiatury dla Slacka, ulubionego programu do czatu w biurze Review Geek. Ale nawet gdy ręcznie wybieram plik wykonywalny Slack, po prostu nie mogę go znaleźć. Nie ma kości. To niesamowicie frustrujące.
Oprogramowanie, gdy mam ostrość na Slacku. Zwróć uwagę, że przypisany przeze mnie ręcznie profil Slack nie jest aktywny.
W czasach, w których działa G Hub, nadal się przydaje, zwłaszcza w Photoshopie. Na czasy, kiedy tak nie jest, jest to poważny ból głowy. Nie stanowi to problemu, jeśli planujesz trzymać się domyślnego układu klawiszy lub po prostu go dostosować. (Całkowicie możliwe jest używanie wszystkich przycisków myszy i dostosowywanie. Ale jeśli planujesz wypełnić tuzin różnych profili złożonymi makropoleceniami i automatycznie uruchomić je z grą lub programem… cóż, nie rób tego. Ta bardzo ładna mysz nie jest warte tego rodzaju kłopotów.
Miesiąc miodowy się skończył
W samym G604 podoba mi się prawie wszystko. Jest wszechstronna, wygodna, trwała i nic w konstrukcji myszy się nie marnuje. Chciałbym, żeby było lepiej przy przełączaniu się między maszynami, ale to drugorzędna sprawa dla większości użytkowników. W przypadku gier i programów roboczych jest fantastyczny.
G604, po lewej i G603. Michael Crider
Ale stary, to oprogramowanie. To ból, który ciągnie w dół całe doświadczenie. G Hub jest w najlepszym razie niezgrabny, aw najgorszym zepsuty. To wystarczy, abym zalecił każdemu, kto polega na bardziej zaawansowanych wiązaniach makr, aby poszukał innej myszy.
Szkoda, bo uwielbiam myszy Logitech. I możliwe, że firma zjednoczy swoje oprogramowanie. Ale ponieważ mogę sprawdzić tylko to, co mam, a nie to, co mogę dostać w przyszłości, G604 dostaje ode mnie tylko bardzo warunkową rekomendację.
- Wygodny
- Wiele łatwych do odróżnienia przycisków
- Trwa wiecznie na baterii AA
- Całkowicie metalowe kółko przewijania
- Oprogramowanie G Hub jest okropne
- Naprawdę okropne
- To takie okropne, chłopaki
- Mysz nie zmienia łatwo komputerów