Nowi klienci Verizon Fios otrzymają Google Stadia Premiere Edition za darmo
stadiony
Dobra wiadomość, jeśli myślisz o przejściu na Verizon Fios, aby uzyskać dostęp do Internetu w domu. Od 29 stycznia Verizon będzie bezpłatnie oferować nowym subskrybentom pakiet Stadia Premiere Edition. Wszystko, co musisz zrobić, to zamówić go za pośrednictwem aplikacji My Fios firmy Verizon (na iOS i Androida ).
Google Stadia to pierwsza próba wejścia firmy na scenę gier. Ale nie kupujesz konsoli do gier, takiej jak Xbox lub PlayStation, zamiast tego przesyłasz strumieniowo swoje gry na istniejące urządzenia.
Będziesz potrzebować kontrolera Stadia, subskrypcji, ChromeCast Ultra (przynajmniej do grania na telewizorze) i oczywiście gier do grania. Stadia Premiere Edition zapewnia dokładnie to, w tym pięć bezpłatnych gier i trzy miesiące subskrypcji Stadia Pro. W sumie jest to wartość 129 USD, co nie jest złe, jeśli i tak chcesz korzystać z Internetu.
Po upływie trzech miesięcy korzystania z usługi będziesz musiał płacić na swój sposób (10 USD miesięcznie) – przynajmniej do czasu pojawienia się nadchodzącego podstawowego, bezpłatnego poziomu Stadia .
Nie potrzebujesz najwyższej klasy usługi Fios dla Stadia
Google Stadia to usługa przesyłania strumieniowego gier, więc wymaga szybkiego połączenia z Internetem. Ale Verizon Fios dobrze sobie radzi. Google twierdzi, że potrzebujesz połączenia 10 Mb/s do przesyłania strumieniowego 720p i połączenia 25 Mb/s dla rozdzielczości 4K z HDR i dźwiękiem przestrzennym 5.1.
Najwolniejszy pakiet Verizon Fios obiecuje czterokrotnie większą prędkość, przy 100 Mb/s w dół i w górę. Możesz oczywiście zwiększyć prędkość do gigabitów. Nie jest to konieczne w przypadku Stadia, ale jeśli masz więcej urządzeń podłączonych do internetu niż palców u rąk i nóg, poczujesz różnicę, jaką zapewniają większe prędkości.
Niestety, wydaje się, że bezpłatna oferta Stadia Premier Edition jest przeznaczona tylko dla nowych subskrybentów. Jak zwykle u dostawców usług internetowych, nowi klienci otrzymują lepsze oferty niż dotychczasowi użytkownicy. I to jest płaczliwy wstyd.
Źródło: 9to5Google