Google’s Keen jest jak Pinterest, ale nie jest bałaganem
Aktualności
Nowa eksperymentalna witryna internetowa o nazwie Keen właśnie wymknęła się z laboratoriów Google. Witryna oparta na sztucznej inteligencji, opracowana przez zespół Google Area 120, wybiera tematy na podstawie Twoich zainteresowań i zainteresowań. Krótko mówiąc, Keen jest podobny do Pinteresta, z wyjątkiem tego, że jest znacznie czystszy i łatwiejszy w użyciu.
Interfejs Keen jest prosty. Możesz śledzić gotowe kategorie, takie jak Projekty DIY dla małych mieszkań i Automaty w historii, lub wpisać temat, aby szybko utworzyć własną kategorię Keen.
Kategorie Keen są automatycznie wypełniane artykułami, instrukcjami i filmami z YouTube, ale stają się bardziej spersonalizowane w miarę interakcji z treścią. Możesz także wybierać swoje kategorie za pomocą „Wyszukiwania" (które w rzeczywistości są tylko tagami) lub ręcznie usuwając wyniki z karty Eksploruj. Jeśli element treści Cię wyróżnia, oznaczenie go jako „Klejnot” spowoduje zapisanie go w dedykowana zakładka dla wszystkich Twoich obserwatorów.
Andrzeja Heinzmana
Nie będę kłamać i mówić, że Keen to innowacyjna strona internetowa. To tylko algorytmiczny riff na Pintereście — witrynie, która już wykorzystuje niestandardową sztuczną inteligencję, aby oczarować swoich użytkowników. Ale Keen jest wyjątkowy i atrakcyjny z kilku powodów. Po pierwsze, jest znacznie czystszy i bardziej intuicyjny niż Pinterest. Keen jest również powiązany z Twoim kontem Google i bądźmy szczerzy; Google zna Cię lepiej niż Ty sam. Strony Keen stają się osobiste znacznie szybciej niż strony na Pintereście.
Ale tutaj Keen robi się trochę obrzydliwy. Za kulisami Google odnotowuje wszystkie kategorie Keen, które obserwujesz, i treści, które zapisujesz na liście „Klejnotów”. To tak, jakby wypełnić formularz dotyczący wszystkich Twoich zainteresowań i zainteresowań, którego Google nieuchronnie użyje do wyświetlania reklam i spersonalizowanych kanałów wiadomości lub kanałów YouTube. Jak wskazuje The Verge, Keen nie ma żadnych kontroli prywatności i podlega ogólnej Polityce prywatności Google .
Dla niektórych Keen mógłby wypełnić pustkę pozostawioną przez fanblogi Tumblra i strony na Facebooku. To czysta strona internetowa, która nie wymaga wiele uwagi i nie ugrzęzła w gównie w mediach społecznościowych. Wszyscy hobbyści, technicy, fani muzyki czy nauczyciele mogą używać Keen do tworzenia list interesujących treści, inspirujących zdjęć lub zasobów edukacyjnych. Ale czy będzie to zwiększać skalę Pinteresta? Będziemy musieli poczekać i się dowiedzieć.
Źródło: Google za pośrednictwem The Verge